Harcerz jest oszczędny i ofiarny, w każdym widzi bliźniego, postępuje po rycersku, przyrzeka nieść chętną pomoc bliźnim…. Mamy okazję pokazać że to nie są puste słowa!

Czternastoletnia Dorota z naszego miasteczka zmaga się z ciężką anoreksją, aby wrócić do zdrowia wymaga specjalistycznego leczenia w ośrodku. Samotnie wychowujący ją tata opłacił jeden turnus, ale to za mało… pomóżmy mu zebrać fundusze na uratowanie życia córce!

Proponuję, aby każdy członek drużyny zaoszczędził i przeznaczył na ten cel jeśli może, przynajmniej 10 zł. Tym sposobem ziarnko do ziarnka, uzbieramy kwotę, którą wesprzemy zbiórkę. To może być niewielkie wyrzeczenie dla nas, ale wielki dar dla Doroty – zdrowie!

Dobrowolne datki można wpłacać do drużynowej w szkole lub na  najbliższych zbiórkach.

Światełko życia dla Doroty